w tej roli PAWEŁ DOMAGAŁA
Aktor, kabareciarz, wokalista - i mistrz improwizacji na planie. Widzowie mogli go już oglądać m.in. w serialach "Barwy szczęścia" i "O mnie się nie martw", a na scenie w kabarecie Na końcu świata. Ostatnio brawurowo zagrał również w filmie "Dzień dobry, kocham cię ". Najwięcej fanów zdobył jednak wcielając się w Szyję - bohatera komedii "Wkręceni".
Co sprawiło, że Paweł Domagała trafił na scenę - i przed kamery?
- Odkąd pamiętam, gdy było mi źle, oglądałem filmy, które często dodawały mi otuchy. Dlatego zostałem aktorem. Też chcę być dla kogoś inspiracją w trudnych chwilach - wyznaje P. Domagała.
Filmy, w których występuje, zawsze ogląda kilka razy - także "Wkręconych". Analizuje poszczególne sceny i dzięki temu wciąż doskonali swoją grę. A producenci to doceniają.
- Nie narzekam na brak propozycji. Staram się nie brać wszystkiego jak leci. Staram się wybierać propozycje, w których praca sprawi mi przyjemność i będę mógł się czegoś nowego nauczyć czy sprawdzić się - mówi aktor w jednym z wywiadów.
A jak "narodził się" grany przez niego Tomek Zarówny - czyli filmowy Szyja?
- W kółko czytałem scenariusz i starałem sobie wyobrazić jaki ten Szyja jest – czy mam wśród znajomych kogoś z kim mi się kojarzy, jaki to typ człowieka, jak mówi, jak chodzi. Jak już “złapałem Szyję”, to mogłem się nim trochę pobawić, poimprowizować i to było bardzo przyjemne - zdradza Paweł Domagała.